wtorek, 30 września 2014

Dwa tygodnie !!!!!

Witajcie! 

Długo się broniłam przed założeniem bloga, twierdząc, że strona Misji Zambii

(https://www.facebook.com/zambiamisja?fref=ts) na Facebooku 

w zupełności wystarczy, a poza tym ostatni raz prowadziłam bloga na początku liceum czyli z jakieś 7-8 lat temu! 


Mam jednak nadzieję, że moc wrażeń, które będzie mi dostarczała moja wyprawa dodadzą mi weny :) 



Parę słów dla tych, którzy mnie nie znają. Nazywam się Dominika, mam 24 lata pochodzę z Gdańska i niedawno obroniłam tytuł magistra Kulturoznawstwa na Uniwersytecie Gdańskim. 14 października wyruszam na trzymiesięczny wolontariat misyjny do stolicy Zambii - Lusaki. Jadę za pośrednictwem fundacji ASBIRO (http://www.asbirofoundation.com), która zajmuje się szerzeniem nowej ekonomii w Afryce. W ramach misji, wraz z grupą pięciu wolontariuszy, będziemy wykańczali przedszkole, którego otwarcie przewidziane jest na styczeń. Będę także pracowała/pomagała w szkole. 


Wyjazd do odległej Afryki był moim marzeniem od dziecka, lecz dopiero teraz jako dorosła kobieta czuję się gotowa aby je spełnić. Chciałabym poprzez tego bloga dzielić się z Wami swoimi wrażeniami, przemyśleniami, pomysłami, zdjęciami, filmami ponieważ będzie to jedna z form kontaktu z najbliższymi, których zostawiam w Polsce. Nie wszyscy mają Facebooka, nie do wszystkich też będę w stanie z osobna wysyłać maile, stąd też zrodził się pomysł utworzenia tego elektronicznego dziennika/pamiętnika. Liczę, że może dzięki wpisom zachęcę innych do wyjazdu, by zawieść potrzebującym ludziom uśmiech, pomoc i wiarę. Chcę się dzielić swoją energią i radością 
z innymi, gdyż dzięki ludziom, których spotykam na swojej drodze, mam jej niespożyte ilości! 

Moje motto przewodnie podróży to słowa św. Józefa Freinademetza, księdza werbisty - misjonarza: Nie mogąc bliźniemu dać wiele, staram się skorzystać z każdej okazji, aby sprawić mu radość. 


Mam nadzieję, że żadnej okazji nie przepuszczę :) 

Wylot za dwa tygodnie !!!!!!!!!!! 

Buzia, 

Dosia 

P.S. A oto moja "cegiełka", którą już pewnie niektórzy doskonale znają :)